Strona główna »» Nasz blog »» Kuchnia rumuńska
Wszystkie kategorie
Aktualności
Garaż
Kraina wygasłych wulkanów
Wyprawy

Newsletter

Zapisz się, aby cały czas być na bieżąco z naszą atrakcyjną ofertą.

Wyprawy

Pełny opis

 

ŚNIADANIE

Rumuńskie śniadanie niewiele różni się od polskiego. Jada się podczas niego sery, wędlinę, jajka, parówki, miód, dżem z chlebem i popija się to mlekiem, kakao albo kawą zbożową. Jedyną różnicą jest mało znany w Polsce solony jogurt, pochodzący z Turcji.

 

OBIAD – ZUPY

W kuchni rumuńskiej obiad rozpoczyna się od podania przystawek. Zwykle są to paszteciki z bulą, kapustą, dynią i owczym serem (bryndzą), jaja faszerowane oraz sałatki z bakłażana, ogórków, pomidorów, papryki itp.

W Rumunii do każdego obiadu podawany jest biały chleb, który niekiedy smarowany jest pasztetem z gęsi.

Pierwszym daniem jest zupa (ciorba), kulinarna pamiątka po tureckim panowaniu. W mięsno-warzywnym wywarze oprócz posiekanych warzyw pływają kawałki mięsa lub ryby.

W osobnej miseczce podaje się kwaśną śmietanę. Można też zamówić ciorbę z ryżem lub makaronem, a nawet lanymi kluskami ciorbӓ to  chłopska zupa z wołowiną, grochówka z wędzonym mięsem, zupa rybna w stylu dunajskim, zupa z sałaty i wędzonego mięsa.

 

OBIAD – DRUGIE DANIE

Ardei umpluti - nadziewane papryki

Fasola bătută lub iahnie puree z fasoli wymieszane z olejem i smażoną cebulą.

Cabanos prajit - kiełbasa smażona

Cârnăciori olteneşti z wędzonych, mocno przyprawionych kiełbasek.

Cascaval pane - panierowany smażony ser

Ceafă de porc -karkówka;

Creier pane cu sunca - panierowany móżdżek z szynką

Frigariu - grillowane szaszłyki przyrządzone z mięsa, pomidorów, papryki i cebuli.

Musaka de cartofi to zapiekanka z ziemniaków, przyprawionej na ostro wieprzowiny, baraniny i wołowiny upieczonych na smalcu.

Muschi de vaca/porc/miel - kotlet wołowy/cielęcy/jagnięcy
 

Muschi poiana - wołowina nadziewana pieczarkami i bekonem w piure z warzyw i sosu pomidorowego (tradycyjne danie)

Mici (czytamy micz) to coś w rodzaju podłużnego klopsa z mięsa mielonego, wygrilowany wygląda jak kiełbaska, a oryginalny smak zawdzięcza zarówno doborowi mięs, jak i zastosowanymi przyprawami. Wrestauracjach mici dostaniemy za ok. 3-4 leje za sztukę, cztery sztuki wystarczą za obiad;

Tocana - gulasz z cebuli i mięsa (rys. Tocana, http://www.culinar.ro)

Tocanita - gulasz

Mamałyga (mamaliga) - z mąki albo kaszy kukurydzianej z dodatkiem sera i masła (narodowe danie), przypomina włoską pulentę.

Mititei lub mici -pulpeciki z rusztu, z dodatkiem ostrych przypraw i czosnku 

Mici -  małe kiełbaski z baraniny i wołowiny grillowane a następnie podawane z chlebem i musztardą

Pârjoale moldoveneşti,  -  klopsy wieprzowo – cielęce połączone jajkiem, smażoną cebulką, melkiem, masłem i ziemniakami, mocno przyprawione i oprószone na koniec mąką kukurydzian

Piept de pui - pierś kurczaka

Rdei umpluti, papryka faszerowana doprawioną, mieloną wieprzowiną oraz ryżem, uduszoną w sosie pomidorowych (rys. Rdei umpluti, http://www.rumunia.waw.pl)

Saramura - słony, grillowany karp

Sarmale – gołąbki w liściach kapusty albo winogrona

Tochitură moldovenească , połączenie wieprzowych kiełbasek, nerek, podrobów, kawałków steku i wędzonej szynki, uduszonych w pikantnym sosie, podawanych z mamałygą, sadzonymi jajkami i słonym serem.

Stufat de miel -stek jagnięcy w czosnku.

 

DESER - Czyli coś dla łakomczuchów

 

Diablotki są prostymi aczkolwiek, bardzo efektownymi smakowo ciasteczkami o półokrągłym kształcie. Powstają z ciasta ugniecionego ze słodkiego, owczego sera, margaryny, żółtek jaj kurzych, maku, kminku oraz soli. Cienko rozwałkowane ciasto krojone jest w paski o wymiarach ok. 2cm na 10cm, które następnie smaruje się białkiem jaj i posypuje kminkiem po czym, piecze się je na złocisty kolor. Najlepsze diablotki zaś to te, które „odleżą swoje” zanim trafią na deserowy talerzyk.

Rys. COVRIG POLONEZ (www.frontera-trading.ro)

Diablotki są prostymi aczkolwiek, bardzo efektownymi smakowo ciasteczkami o półokrągłym kształcie. Powstają z ciasta ugniecionego ze słodkiego, owczego sera, margaryny, żółtek jaj kurzych, maku, kminku oraz soli. Cienko rozwałkowane ciasto krojone jest w paski o wymiarach ok. 2cm na 10cm, które następnie smaruje się białkiem jaj i posypuje kminkiem po czym, piecze się je na złocisty kolor. Najlepsze diablotki zaś to te, które „odleżą swoje” zanim trafią na deserowy talerzyk.

Rys. COVRIG POLONEZ (www.frontera-trading.ro)

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

PRZEKĄSKI, PRZYSTAWKI

Sery: duży wybór rozmaitych serów z kategorii "białych", z których każdy jest inny i żaden nie przypomina naszego twarogu: ciekawy smak ma żelowata Urdă, Telemea przypomina nieco fetę, ale liderem jest odpowiednio przyprawiony w domu Caş

Zacuscă - naprawdę nie mam pojęcia, dlaczego wszyscy Rumuni tak przepadają za tym warzywnym smarowidłem koloru fasolki po bretońsku; w zakusce znajdziemy oberżynę, cebulę, paprykę, marchewkę i inne smakowitości, ale całość mnie osobiście nie przekonuje - może z wódką zakuska miałaby inny smak;

Salată de vinete - nazywa się jak sałatka, a jest smarowidłem a la zacuscă, z tym, że tutaj głównym składnikiem jest oberżyna, połączona z cebulą i oliwą, latem cała Rumunia przypieka oberżyny i produkuje salată de vinete, w związku z czym na klatkach schodowych, korytarzach i ulicach dominuje delikatny zapach spalenizny, obecny też w samej potrawie - dla wielu osób rarytas, ja z dwojga złego już wolę zakuskę;

Covrigi brasoveni, czyli precle z Braszowa, zwane tak w Bukareszcie, w Braszowie znane po prostu jako precle, przypominają nieco precle krakowskie i są co najmniej równie dobre, występują w postaci czystej oraz z makiem i sezamem, kupując kilka sztuk, dostaniemy precle romantycznie przewiązane sznurkiem, żeby było łatwiej nieść;

Hamsii - szprotki podsmażane, dostępne głównie nad morzem, często jako uliczny snack - dostaniemy stadko szprotek w stożkowym kartonie niczym frytki; jemy w całości z wyjątkiem ogona;

 

SERY

W Rumunii, wszelkiego rodzaju sery pozyskuje się przede wszystkim z mleka owczego, które w tym względzie wiedzie prym. Najpopularniejszym owczym serem w tym kraju jest zaś sławetna bryndza, otrzymywana z mleka bunz, będąca bardzo miękkim, puszystym, podpuszczkowym serem, który dojrzewa za przyczyną enzymów pleśniowych w procesie ok. dwutygodniowego leżakowania.                    

Rys.  BRYNDZA (www.lillie.priddle.com)

Inną, równie znaczącą odmianą sera rumuńskiego jest kaszkwał (rum. cascaval) który powstaje na dwa sposoby: z mleka owczego albo mleka krowiego z masy parzonej. Jest to ser dojrzewający o zwartej konsystencji, twardy, posiada specyficzny pikantny posmak, który nasila się w procesie dojrzewania.

Mówiąc o rumuńskich serach nie sposób nie wspomnieć także o Branza de Burduf (rys. www.lillie.priddle.com) - serze, który powstaje w dość oryginalnych i nietypowych okolicznościach. Mleko owcze potraktowane ciepłem przed właściwy okres czasu przybiera postać sera aczkolwiek, to dopiero początek jego drogi do doskonałości. Nieielkie kawałki takiego sera są bowiem w następnej kolejności ręcznie wyrabiane w drewnianej wanience po czym, trafiają do oczyszczonych żołądków lub skór owczych bądź do probówki z kory sosnowej. Jednakże, tylko umieszczenie Burdufa w naturalnych warunkach sprawia, że może być przechowywany przez naprawdę długi czas.

 

SAŁATKI

Salata bucuresti (rys. www.zpierwszegotłoczenia.pl), to jednak z ciekawszych propozycji. Jest idealna jako dodatek do pieczeni, kotletów oraz mięs z rusztu. Przyrządza się ją z tłustego sera białego (niepowtarzalny smak zagwarantują oryginalne sery z Rumunii), zielonych ogórków oraz bazylii. Całość polewa się sosem sałatkowym zrobionym na bazie oleju słonecznikowego oraz octu winnego z dodatkiem soli i czosnku. 

Salata de cartofi taraneasca, to z kolei sałatka, której głównym składnikiem są ziemniaki. Istnieje wiele dobrych przepisów na sałatki ziemniaczane aczkolwiek, siła tej konkretnej tkwi w prostocie oraz… w oliwkach! Do jej przyrządzenia potrzebujemy bowiem jedynie ziemniaczanych talarków, wspomnianych wcześniej oliwek (bez pestek), cebuli, szczypiorku, oleju słonecznikowego oraz kolorowego pieprzu do smaku i dekoracji.

Salata de vinete, czyli sałatka bakłażanowa jest równie łatwa do zrobienia jak jej poprzedniczki aczkolwiek, wymaga nieco więcej czasu, gdyż jej zasadniczy składnik, a więc bakłażany, muszą wpierw zostać upieczone w piekarniku wraz ze skórką, a następnie obrane i drobno pokrojone. Kolejnym krokiem jest posiekanie natki pietruszki, czosnku oraz cebuli, a w końcu połączenie wszystkich składników z dodatkiem oleju słonecznikowego, octu winnego i soli.

Alternatywą dla tejże sałatki może stać się pasta bakłażanowa, która idealnie sprawdzi się również jako dodatek do  dań obiadowych- mięs, makaronów, oraz na kanapki.

 

ALKOHOLE

Na największą uwagę zaś, zasługują rumuńskie wina, śliwowica, brandy oraz wszelkiego rodzaju likiery.

Rumuńska śliwowica, którą określa się słowem cujka lub palinka (wypalanka), powstaje na bazie starannie wyselekcjonowanych śliwek węgierek oraz spirytusu dobrej jakości. Dojrzewający w dębowych beczkach napój osiąga zawartość alkoholu bliską 70-ciu procent, co czyni ze śliwowicy jeden z silniejszych trunków. Ma on bardzo mocny smak i aromat, dla wielu zbyt silny, ale mimo to najczęściej jest spożywany w czystej postaci. Niemniej jednak, jako dodatek do gorącej herbaty ciujka spisuje się na medal.

 

Rakija (rum. raichu) jest rodzajem dosyć ciężkiego napoju alkoholowego, o którym mówi się, iż niewiele różni go od brandy. Niemniej jednak, to nie rakija mogąca stanowić substytut brandy, ale ona sama jest przedmiotem zachwytu prawdziwych znawców smaku. Trunek ten często występuje w kategorii winiaków chociażby z tego względu, że do jego produkcji używa się win gronowych. Najpopularniejsza rumuńska brandy zaś, to Milcow i Arad, a także Aleksandrion Royal, w której można odnaleźć niemal wszystkie smaki i aromaty świata, jak np. przypraw korzennych, owoców tropikalnych, rodzynek, herbaty, wanilii… Krótko mówiąc, brandy, to urzekająca podróż podniebna…

Rysunek 4. Rumuńska śliwowica (www.tzuica.ro)

Rumunia jest krajem winiarskim- piątym, co do wielkości producentem wina na kontynencie europejskim. To właśnie tu powstają jedne z bardziej cenionych na świecie win. Kuszą one wyrazistym bukietem, głębią koloru i wyśmienitym smakiem, który pieści kubki smakowe aczkolwiek, wina z „górnej półki” trudniej dostać aniżeli te niższej kategorii. Do ulubionych win osób odwiedzających Rumunię należy 7 Pacate, czyli 7 Grzechów; Transilvania oraz Vampire, a także wszelkiego rodzaju wina produkcji domowej.

Likiery rumuńskie również są warte uwagi. Owocowe, korzenne, czyste, koloryzowane, lejące i gęste- doskonałe zarówno w wersji solo jak też w roli dodatku do herbaty, składnika drinka czy słodkiego deseru.